DATA: 19.11.13 (Wtorek) KLUB: Pod Minogą (F. Nowowiejskiego 8) Start: 20.00 Cena biletów: 55/65 zł Miejsca zakupu: Klub Pod Minogą / poznanhc@gmail.com
Jesień nie musi być zimna, ani smutna. Nawet w mroźnych temperaturach
na zewnątrz można rozgrzać Minogę chociażby jak na Comeback Kid. Na pewno pomogą w tym:
Klub W Starym Kinie wraca jako miejscówka koncertowa. Trzeba przetestować.
A jak już testować to najlepiej zespołem, który już kiedyś w tym miejscu występował.
Brnąc dalej kluczem kapel "doniosłych" czy "historycznych" (słowo "legendarny" jakoś zawsze kojarzyło mi się z pankowymi kombatantami chcącymi robić karierę rockową) postanowiłem napisać słowo o kaliskim zespole La Aferra. Bez wątpienia to bardzo ważna dla wielu osób kapela, która sporo zamieszała na polskiej scenie hardcore/punk, jednak dzisiaj jest przez niektórych zapominana. I całkiem niesłusznie, bo bez wstydu może stać w pierwszym szeregu z czołowymi kapelami lat dziewięćdziesiątych/dwutysięcznych, takimi jak np. Post Regiment, Złodzieje Rowerów czy Apatia. Niestety, nie czuję się na siłach, by opowiedzieć na łamach tego bloga pełną i zawiłą historię zespołu. W zamian załączam tutaj podstawową garść informacji ze strony poświęconej kaliskiej scenie muzycznej. Zachęcam też do odwiedzenia bloga DIY Anarcho Crust Punx, z którego można pobrać płyty zespołu, w tym absolutny majstersztyk i opus magnum La Aferry, czyli album "Miłość". To bez wątpienia jedna z lepszych płyt zrodzonych przez polską, alternatywną scenę muzyczną, więc trzymam kciuki, że kiedyś jeszcze pojawi się jakaś winylowa, pięknie wydana reedycja - naprawdę na to zasługuje. Osobiście nigdy nie podchodziły mi inne płyty tego zespołu, jednak "Miłość" rozkłada mnie całkowicie na łopatki. Transowe, trochę noisowe granie, ciężkie i grząskie jak bagno... Neurosis wymięka. Warto przypomnieć sobie jak błyszczał Kalisz na hardcore/punkowej mapie! ;)
Zerum - Berlin - down tempo / sludge/ hc Chorygen - Łódź
(HARDCORE D-BEAT PUNK)
nowy projekt ludzi z 45 RPM i YOU ARE WRONG. Schröttersburg - Płock
post punk http://schrottersburg.pl/
Wiadomo, że w hardcore/punku wszyscy jesteśmy ziomkami i nie ma żadnych headlinerów i innych gwiazdeczek, więc tym bardziej zapraszamy na listopadową imprezę pod szyldem "No Headliner Tour". Poniżej - tradycyjnie - kopiuję info organizatorów:
Swój spis wielkopolskich kapel hardcore postanowiłem zacząć od absolutnych klasyków, więc nie powinno nikogo dziwić, że trzeci post dedykuję właśnie "jedenastkom". 1125 powstało w 1996 roku w Złotowie i zawdzięcza swoją nazwę piosence Rejestracji i "Mechanicznej pomarańczy" Buregessa (choć to wiedza tak powszechna, że chyba wszyscy już to wiedzą ;) ). Dziś są jednym z najdłużej i najprężniej działających zespołów hardcore w Polsce. Bez wątpienia sporo osób - w tym ja - wiele im zawdzięcza. Pierwsze płyty "jedenastek" to był cios i przecieranie szlaków na polskiej scenie. Pierwszorzędny, muzycznie nienaganny oldschool hardcore okraszony zaangażowanymi tekstami. Takiego ożywczego strzału i zaangażowanej postawy w wielu kwestiach ta scena potrzebowała. Bo przecież hardcore is more than music! Kulminacja nadeszła chyba w 1999 roku, kiedy chłopaki nagrali w Szwecji absolutny klasyk wszechczasów - płytę "Płonie mi serce", która rzuciła i rzuca na kolana kolejne pokolenia hardcore'owców nad Wisłą. Mimo, że kolejne wydawnictwa nie zrobiły już takiej furory w środowisku (swoją drogą ciężko byłoby powtórzyć taki sukces), to kolejne wydawnictwa - split z Frontside i "Nieugięci" - też trzymały poziom. Po nich w twórczości Złotowian nastąpił zwrot w stronę śpiewania po angielsku, w czym pozostali konsekwentni do dziś. Miejmy nadzieję, że jeszcze długimi latami będą zapełniać sale koncertowe, bo każdy z ich gigów to wspaniałe wydarzenie.
)